Witaj Mironie!
O Mironie Białoszewskim słyszałem sporo, u nas w Garwolinie dużo mówiono. Na bulwarze nawet postawiono pomnik z kaczkami, o których Miron wspominał w wierszu „Idę po chleb dla mamy”. Do...
Czytaj dalejO Mironie Białoszewskim słyszałem sporo, u nas w Garwolinie dużo mówiono. Na bulwarze nawet postawiono pomnik z kaczkami, o których Miron wspominał w wierszu „Idę po chleb dla mamy”. Do...
Czytaj dalej